Na mocy rozporządzenia Soboru Luterańskiego w 1215 roku Żydzi musieli nosić żółte łaty, jako ostrzeżenie. Tak widocznie, aby z daleka można było widzieć, czyniących zło - ”ZŁO DZIEJÓW”. Rozporządzenie, nigdy nie zostało odwołane i obowiązuje nadal. Chrześcijanie dla własnej zguby, zaniechali egzekwowania od Żydów, stosowania się do tego rozporządzenia.
Na trzecim Laterańskim Soborze w 1215 roku postanowiono: by wierni mogli już na pierwszy rzut oka poznać Żydów. Uchwalono, żeby dla bezpieczeństwa Żydzi i Saraceni obojga płci - już od 12- go roku życia, we wszystkich chrześcijańskich krajach, w każdym czasie, odróżniali się od wszystkich ludzi żółtym ubraniem (łatą), która z czasem przedstawiana była jako gwiazda żydowskiego bożka Ryfana a z czasem nazwana gwiazdą Dawida. Żydzi wierzą w Saturna (szatana). Żółtą chustkę, żydowskim kobietom rozkazał nosić Papież Paweł IV w 1555 roku. Żydówki ubierały się na żółto, by ta żółta chustka nie wyróżniała się za bardzo. Normą postępowania Żydów jest Talmud. Nazwa ta oznacza naukę. "Talmud nauczyciele stawiają ponad słowa nauki Tory i samego Boga. Nauka Talmudu dopuszcza czynienie zła. Dla Żyda nauka Tory jest zbyteczna. Talmud jest praktyczny, pomimo że jest antyludzki. Rozwiązuje wiele problemów przy pomocy czynienia zła. Talmud jest zgorszeniem i zagrożeniem dla każdego człowieka a jednocześnie stanowi istotę żydostwa." Żydostwo bez Talmudu jest niemożliwe – nie istnieje. Sekta żydowska powstała 200 lat po narodzeniu Chrystusa a jej jedynym celem było żerowanie na chrześcijaństwie jako żywicielu i niszczenie chrześcijaństwa jako jedynego wroga. Ale, tylko na grzbiecie chrześcijaństwa żydostwo mogło wejść do wolnych krain szczęśliwej Europy. W takim stanie rzeczy, było wręcz nakazem oznaczanie Żydów, jako tych którzy stanowią żywe zagrożenie dla każdego człowieka, zwłaszcza że ci, ”podstępnie działając przyjmują niczym kameleon różne formy - wykorzystują każdą sposobność aby osiągnąć swój zwodniczy i zbrodniczy cel. Ubierają się na czarno, kłamią, oszukują, kradną, zmieniają nazwiska i jak kameleon (wąż) podają się za kogoś innego, po czym zabierają własność swojego żywiciela zanim zabiją i odejdą. Przymilają się, ale nie żyją w symbiozie, tylko niszczą i uśmiercają swego pana i dobroczyńcę. Palą obejścia, zatruwają studnie, szerzą zarazę w powietrzu i wodzie. Przyprawiają o choroby i doprowadzają do śmierci.” Nie wiem, kto pierwszy wpadł na pomysł zrobienia z żonkila symbolu walki żydów, ale był to mistrz metaforyczno-alegoryczny. Żyd przedstawiony został jako żonkil, czyli narcyz miłujący siebie. To roślina w całości trująca. Największe stężenie trucizny jest w cebulkach - tak, już korzenie ma toksyczne. Co więcej, gdzie rośnie żonkil, zatruta jest gleba. Ta biedna roślina sieje trucizną wokół siebie, dlatego nie wolno wokół żonkila siać i sadzić warzyw. Jeśli do wazonu z żonkilami włożysz inne kwiaty, zwiędną, bo oczywiście wodę też zatruje. W zasadzie tam gdzie się pojawia żonkil, jego otoczenie zdycha. GDZIE PRZEJDZIE ŻYD …
Cyt.” Gdzie przejdzie Żyd tam giną lasy, obezrybiają się rzeki, ziemia staje się jałowa, bo wyciśnięta jak cytryna, ludność pozbawiona środków i zubożona, domy zamienione w rudery, fabryki w wytwórnie tandety, handel w oszustwo, rodzina idzie w rozsypkę, kościół pustoszeje, karczma się zapełnia, literatura i sztuka stają się nędzną budą jarmarczną, życie publiczne zamienia się w korupcję, stosunek płci w prostytucję. Biada narodom, które nie poznały się na szaleńcach, lub poznały się za późno”. (Przyp. Red. „Nędza Galicji" napisana przez S. Szczepanowskiego odpowiada w znacznej części powyższym stosunkom).Ludzie opisali nieuzasadnioną nienawiść Żydów do Polski
Gall Anonim
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz